hp zima.jpg
Dzwonił Hutniak Józef z bożonarodzeniowymi życzeniami szczęścia i pomyślności dla wszystkich pamiętających o Hucie Pieniackiej. Szczególnie tym poznanym w lipcu na polanie, których zapamiętał z twarzy, ale których imiona uleciały.
Mówi: "Jestem zobowiązany Panu Bogu za ocalenie mojego Ojca tam, na kościelnej wieży. Bez niego, nie byłoby mnie.
Jestem zobowiązany wszystkim podtrzymującym pamięć o Hucie. Bez nich hulały tam jedynie wiatr"
Wpisując się w jego potrzeby, przygotowujemy z okazji 80 rocznicy zagłady wsi Drogę Krzyżową po Hucie i najbliższej okolicy, by niezależnie od jakichkolwiek innych uroczystości, niezależnie od pogody i okoliczności, być w łączności z Ofiarami z 28 lutego 1944r.
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia!