UU ile ja butow przerobilem... polowa okazywala sie potem za ciasna jednak... dlatego teraz kupuje tylko w necie, by mozna bylo na spokojnie kilka dni pozakladac o roznych porach dnia na kilkanascie minut, posmigac po schodach, posiedziec na fotelu, postac w miejscu nawet... rozne grubosci skarpet tez trzeba wyprobowac... wszystko na spokojnie.
Na dzien dzisiejszy kupuje 4-5 par i zostawiam po tygodniu jedna... albo i nie. Ostatnio nawet zamowilem druga taka sama pare Salewek, bo wydawalo mi sie jeden z butow jest jakis niedorobiony.... i mialem racje.
Znam ludzi o pieknych stopach jak Marek007 ale moje sa jakies krzywe i brzydkie wiec dobranie butow to konkretne zadanie