Tak sobie kombinuję że może powinienem przejść na wcześniejszą emeryturę. Taki artykuł wpadł mi w oczy i piszą o warunkach szczególnych. Biorąc pod uwagę że od 2013 roku mieszkamy na ulicy Szewskiej gdzie jednicześnie pracujemy, to można to chyba zakwalifikować jako warunki szkodliwe. Hałas z pobliskiego klubu mamy co noc. Czy ktoś ma jakieś rady w tym temacie? Pracował bym sobie dalej na pół gwizdka a obciążenie dla firmy byłoby mniejsze.
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
|