Nie polecam kupowania kota w worku czy z za granicy, czy gdzie indziej, mając na uwadze że większość tych silników ma ugotowaną górę. Jak jest rozrusznik to można aku podpiąć i chociaż ciśnienie zmierzyć. Nie sądzę że ktoś będzie chętny ogarnąć wysyłkę silnika za granicę. Płacisz z góry za silnik i koszty wysyłki to bezdyskusyjnie. W IT za niby działający silnik z se winszują sobie okolice tysiaka euro. Jak sądzę silnik waży powyżej 25 kg więc zostaje tylko opcja paleta a to 200 euri jak nic. Piszę na przykładzie własnego wielo letniego doświadczenia z paczkami różnych gabarytów z za granicy.
Powodzenia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|