Jeśli lubisz taki klimat i jeśli byś znalazł za rozsądną kasę w niezłym stanie W124 300D wolnossącego to bardzo takie auto polecam. Miałem 4 różne 124ki i tą rzędową 6stkę wspominam najlepiej. Były też diesle z turbinami 250 R5 i 300 R6 i jeśli dobrze pamiętam nie sprawiały większych kłopotów. Ostatnią sztukę miałem z benzyną 2.2 R4, jeździło to bardzo przyjemnie, ale do trwałości diesli nie miały porównania.
|