Myślę, że warto poddać się leczeniu
A tak serio to miałem kilka i miło wspominam. Bardzo wygodne auto. Ogromne w środku. Jeździło się super. Tyle, że rdza rdzę goniła. Troszkę mniej rdzewiały te po lifcie. Dość często były do zrobienia pierdoły typu brak kontaktu żarówki, jakas wtyczka zaśniedziała czy upalenie gł kabla rozrusznika. Koniecznie do sprawdzenia kielichy sprężyn przedniego zawieszenia. Forum w210 to kopalnia wiedzy. Polecam lekturę.
Jak Masz jakieś pytania pisz. Ja miałem diesle.
Mój nick zmusił mnie do tej nic nie wnoszącej wypowiedzi