Dla mnie główne wady to nieco kiepski jednak zawias. No nie jest on w offa tylko na asfalty i delikatne szutry.
Mały prześwit, ogólnie w większości przypadków nie przeszkadza ale jak mi się na Sardynii czy Korsyce trafiła droga usłana sporymi kamieniami to trzeba było mądrze kminić jaki tor jazdy obrać. Musowo solidna płyta. U mnie sw-motech i jest git.
No i trzecia wada chyba do tej najbardziej nie mogę się przyzwyczaić to motór nie idzie z dołu. Dobrze się zbiera dopiero od około 3000 obrotów. O ile na czarnym to akceptuje to w terenie nie umiem się do tego przyzwyczaić.
Mam wrażenie, że przez to w offie jeżdżę Trampkiem dużo wolniej niż jeżdżąc innymi motocyklami.
Aa i jeszcze tryby i wyłączenie kontroli trakcji abs itp. Zrobili to dość upierdliwe i czasochłonne.
Najgorzej jak zapomniałam wyłączyć bajery i trafił sie podjazd. Nie idzie jechać. Momentami myślałam, że będę się nogami odpychać.
Dźwignia hamulca nożnego dość miękka. Przydałoby się ją do płyty przywiązać linką coby się nie odginała tak mocno.
Wrzuciłam filmy z dwóch pierwszych etapów wyjazdu wakacyjnego wiec można zerknąć jak sobie Trampki śmigały
https://youtu.be/A4V77-gtbW8?si=kZs1LIfhM-tRkT95
https://youtu.be/9HnqLfqf2Ik?si=ByYCIMHM82HTgbd8
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk