Tak se tylko pogadam. Bardzo rzadko ostatnio jeździmy. Ale jak już jedziemy to głupio by było rozwalić buta na początku wycieczki. I to bez różnicy czy za 300zł czy za 1300. Jednak miałem buty za kilka stówek i nie wytrzymały jednego sensownego sezonu. Kupiłem następne za dobrze ponad tysia dobre kilka lat temu- a z Krakowa jestem