gliniarze także potrafią wpisać numer rejestracyjny i marki samochodu - przypadkowe jakieś z parkingu czy z drogi wpisując także o zgrozo stan licznika siedząc w krzakach i kimając na niedzielnej służbie. A że na konende nie mogą wrócić z pustymi rękoma to na pałę w 30 min robią 40 kontroli i reszta dnia spokojnie można sie kulać po mieście algo zakiprować pod wiaduktem. Nie pytajcie skąd wiem - wiem.
A potem ... na SKP wychodzi zonk. Wtedy powinno się zgłosić o korekte danych na komisariat - zrobią to .
Trochę inna sytuacja ale w podobnym temacie .
|