Dryndą po krzaczorach
Koledzy z Tczewa organizowali dzisiaj grupowe upalanie na lokalnych żwirowniach. Jako że wczoraj jeździłem małą CRF to tym razem postanowiłem się wybrać MTBkiem. W obie strony wyszło 80 km fajnego XC ze średnią 26 km/h, bateria zeszła do 50%, nie wiem czy tak ma być ale podoba mi się to eMTB 🤓
__________________
"Jeżeli ktoś ci mówi że jesteś koniem to za pierwszym razem możesz się obrazić, za drugim razem dać w gębę, ale za trzecim razem już kup sobie siodło."
|