Cytat:
Napisał majkowski1
W Krk teraz, to tylko tramwaj, rower lub nóżki sprawne. Z Monte Cassino jak chciałem skręcić w lewo na rondzie Grunwaldzkim (nie pamiętam jak się nazywa ulica, ta co dawniej obwodnicą 2 nazywana była), to 14 zmian świateł, jakieś 45min stałem i nawet jedno auto nie ruszyło.. Nerwy i pęcherz nie wytrzymały, więc z lewoskrętu 3 pasy zmieniłem, aby dalej Dietla pojechać, a tu ZONK i też przed Halą Targową zamknięte, więc pod pocztę główną... Przejechać 7km zajęło mi 1h33min... Szczytu jeszcze nie było, bo ledwie 13tej... W Scyzorykowie podobne G teraz...
|
Z Monte Casino w lewo!! Dobry żart, przejazd przez Wisłę z tamtego kierunku to marzenie. Jak ja się cieszę że nie muszę jeździć po mieście. Nawet łamanie przepisów niewiele zmienia w tym temacie a jeszcze ryzyko wzrasta. Jak napisałeś, co pokazuję od dłuższego czasu, nogi, komunikacja lub rower. Dlaczego rower na końcu, bo jest ryzyko że będziesz wracał na piechotę. Co do skutera i motocykla to wcale nie jest lepsze rozwiązanie, jak jedziesz między autami, obok kogoś ktoś kwitnie 45 minut chcąc skręcić w lewo !