ale to nie chodzi o zdejmowanie z rantu, tylko rozcinanie dętki o felgę przy dobiciach.
Jak guma mocno napompowana, to się to nie przydarza.
W obu Afrykach na łącznie > 150 kkm nie zlapalem ani razu gumy. Raz w Kirgistanie miałem wkręta w oponie, ale bez przebicia.
Ale też zawsze opony napompowane pod korek.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
|