tu pojawia sie odwieczny problem: serwis czy renowacja, motocykl uzytkowy czy eksponat. dla mnie xrv to jak merc 123 czy volvo 740. stary rumpel do ktorego mam sentyment, ale technicznie pochodzacy z lat 70-tych XX wieku. z cala masa durnych i nielogicznych rozwiazan - wygrywajacy jakoscia wykonania i solidnoscia uzytych materialow. jak stare Sony czy Sanyo. na dzis dzien to pelna geba zabytek.
do dzisiaj honda tlucze gazniki tam gdzie prawo na to pozwala pomimo tego, ze wtrysk ma wiekszy sens i jest tanszy. silnik z VT500 z 1983 produkowany jest do dzisiaj pod marka Honda.
p.s. konkurs dla fanow: ile gumowych rurek ma uklad chlodzenia w XRV? normalne motocykle maja dwie...
__________________
buziaki
|