I jeszcze pytania pomocnicze odnośnie Tet:
- ile mniej więcej liczyć że zrobi się km dziennie w części północnej - początek szlaku na granicy z Austrią/Słowenią (podobno jest tam więcej asfaltów i nieco łatwiejszy teren niż w części południowej (początek szlaku od granicy z Francją).
- co najlepiej zrobić z busem zostawić go gdzieś na parkingu przy początku szlaku od strony Austrii/Słowenii - pocisnąć asfaltami do punktu szlaku Tet od którego będziemy wracać do busa, na samą jazdę po Tet będziemy mieć pewnie dwa dni czwartek i piątek (bo wtorek to jazda autem z PL, środa przebicie się asfaltem przez Włochy do docelowego punktu szlaku TET, a sobotę chcemy zostawić na Stella Alpina, w niedzielę rano powrót do PL).
Z tych rozkminek wychodzi mi, że dalej niż rejon Bardonecchia nie da rady zaczać TET, żeby nie robić jazdy po kilkanaście godzin dziennie.
|