nie pisałem że nie czyści ze smaru i brudu, tylko ze nie ma właściwości odrdzewiających, chodziło o przedmioty których nie chciałem potraktować fosolem czy innym kwasem, a środkiem mało inwazyjnym.., właśnie naftą..
każdy sposób, wynalazek powstaje na bazie prób, najczęściej błędnych, aż coś się uda i to jest wtedy patent na takie czy inne postepowanie..., ale nie jest dobre krytykowanie każdego innego niż już utarte i sprawdzone wszem i wobec postępowanie.., bo to nie pozwala powstać żadnej nowej, a często dobrej myśli...
zaczynam podejrzewać że jesteś jeszcze starszy ode mnie bo nie możesz się powstrzymać od zgryźliwości...a w takim razie narażasz na szwank swój największy atrybut.. piękno..
odrdzewiacza używam do zapieczonych śrub..
|