Ta. Widziałem. Nie chce mi się w to wierzyc ale po tym co słyszałem chyba jednak wierzę.
Krowa i tak nie jeździła już od wielu lat. Chyba tylko na przeglądy.
Po powrocie z Himalajów z dekadę temu był zimowy Murmansk z koszem i nastała stagnacja trwająca do tej pory. Długo dał radę ją trzymać ale chyba obecnie to siła złego.
Moto jest mocno poprzerabiane i jako klasyk ze tak powiem ma wartość słaba a sentymentami jeszcze nikt się nie najadł.
Cóż. Panta rei.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|