Tak to tu zostawie.
https://www.youtube.com/watch?v=kzM34702zzA
Zajmowałem sie trochę starociami. Zresztą po kilkunastu latach przerwy znów mi trochę wróciło. Ale akurat saharyny nigdy mnie nie kręciły. Miałem cylindry do KS750. Kolega Mietek miał i sprzedawał przez kilka lat całego. Wtedy to nie były jeszcze az takie kwoty jak teraz. Wciąż mam chyba lakier jaki dorabiał zgodnie z jakąś magiczną niemiecką recepturą do swojego. To było ze 15-20 lat temu.