Przy szambie bio jest wygoda (1raz na rok beczkowóz) ale jest kilka zasad które trzeba przestrzegać)prąd jest potrzebny i wcale nie idzie go tak dużo (jednym z cyklów pracy jest postój po napowietrzaniu) szambo musi być dobrane do wielkości rodzimy potrzebuje czasu na przerobienie pewnej ilości ścieków inaczej będzie się częściej zapychać (gówno idzie tzw nakładem)membrany w kompresorach siadają co kilka lat (teraz mam kompresorek do napowietrzania oczek wodnych w w cenie 1 kompletu membran drugie kuku które u mnie i sąsiada się stało po 8 latach to siadł sterownik -wiadomo liczy czas i musi się zepsuć jak wszystko.sasiad kupił noje mojego wskrzesił elektronik .A teraz do zapachu jeżeli dmucha się w gówno to musi śmierdzieć dlatego szamba muszą mięs odpowietrzenia najczęściej jest to krótki kominek.Jezeli jest dobrze zrobiona kanalka w domu (napowietrzenie kanalizacji na dachu) można odpowietrzenie wpiąć do tego lub robiąc nowy dom w którym będzie szambo daje się dwie rury nad dach napowietrzenie i odpowietrzenie z szamba i to tylko tyle.
__________________
Na YouTube przygody HONoDY
https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q
|