[QUOTE=CzarnyCzarownik;817945]Ten potworek na 280W i 17A to jakie ma kable? Od spawarki wystarczą?
Co do chińskich listw ledowych to ponoć wypada im zdemontować szybę i uszczelnić dodatkowo silikonem. Może wtedy jest mniejsza szansa na zalanie i uwalenie elektroniki.
Może być tak że te najtańsze są syfiate ale już kapkę droższe dają radę i wody się nie boją. Chińczyko często mają standard produkcji cena czyni cuda przez 5 minut i kapkę drożej ale działa dłużej
Ja jeszcze miałem problem z długością ledbara na przód. Żaden mi nie chciał ładnie się wpasować na długość.
Potem przypomniałem sobie, że podobały ni się takie okrągłe lampki. A jak już znalazłem model od wesema to musiało tak zostać
Okrągłe mają po 30W, więc w sumie to 120W na dachu. Boczne/tył po 19W.
Co do problemu oślepiania to z mgłą/znakami drogowymi problem bywa już przy odpaleniu długich
Mam puszczone osobno kable na skupiacze i rozproszone. Teoretycznie mógłbym dodać kolejny pstryczek i włączać je oddzielnie ale to chyba robi się już przesada z ilością pstryczków.
Jeszcze jest opcja z dodaniem regulatora PWM i można by sobie sterować mocą świateł. Ale tu jest ryzyko, że regulator w lampach mógłby nie do końca lubieć takie włączanie-wyłączanie tysiąc razy na sekundę.
Pierwsze lepsze LED Bary z Czajna na allegro to koszt mniej więcej 200-350 PLN.
Ja za swoje 100W kupiłem w sklepie Biltema za 890 sek czyli trochę mniej niż 400pln.
Wcześniej miałem w oplu belkę 94cm która po pół roku już świeciła jak chciała. Listwa z Biltemy to zasięg ok 300-400m a słupki przy drodze świeca się wiele dalej.
Do potworka kupiłem na Finlandii kpl wiązki(były do 300w i mocniejsze) w sklepie gdzie cała ściana uginała się od różnych modeli takich listew.
Mogę bez problemu zrobić taką wiązkę sam ale koszta były by podobne.
Tak wyglądają kable. W lampie są dwa tryby świecenia oraz dodatkowe ledy o barwie białej lub pomarańczowej coś Ala światła postojowe