Dzięki, oswojonego tokrza już mam, tylko hurtem mu wszystko podrzucę.
Dzisiaj była krótka jazda próbna, trampek jest wyraźnie twardszy. Na naszych lubuskich nierównościach przy szybszej jeździe nie miota nim na prawo i lewo. Muszę jeszcze jakieś dziurawe szutrowki potestować, ale jestem dobrej myśli.
|