Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31.03.2023, 11:12   #19
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Okolice Gardy i same brzegi/kempingi to jest jakiś jebany koszmar latem - ale znam takich co lubią jeździć do Mielna i chwalą, tak więc być może Ci się spodoba i będziesz wracał

Nad samą gardą na południowym jebitnym kempingu Bella Italia /wielkości chyba mojej wsi całej/ byłem w majówkę jakieś 5-6 lat temu. Można powiedzieć, że byłem dwa razy: pierwszy i ostatni. Żona się uparła, dzieci chciały Gardaland.. No trudno - potraktowałem to jako obowiązek, przykry, jak to większość obowiązków.

Potem jeszcze dwukrotnie przejeżdżałem w środku lata i w upalnym wrześniu wzdłuż jeziora /autostrady na południe to masakra/ i wrażenie jakie odniosłem było jeszcze gorsze. Ale ... ja jestem 'dziki' i nie cierpię takich miejsc organicznie, co niestety wprowadziło w naszym małżeństwie odrobinę 'wakacyjnej schizmy'.

Peschiera del Garda fajna mieścina ale naprawdę nie w sezonie...



Na koniec jeszcze tak ogółem powiem, że kempowanie przez Kowida stało się modne i drogie. Na kempingach w naprawdę fajnych miejscach w Słowenii czy Austrii brakuje miejsc i jest zajebisty ścisk, w sezonie wbita na wydrę po prostu 'z trasy' to ciężki i czasami niemożliwy w ogóle temat. Mnóstwo kamperów na większych kempingach i czasami wręcz zdziwienie, że się chce postawić namiot. Wot... EUropa.
Pozostaje szukanie mniejszych kempów - nie zawsze gorszych ale infra z reguły JEST gorsza - niemniej na jedną noc...
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem