ostatnio przejechałem się po okolicy-/ ok 40 km/ bez używania lewej klamki - elegancko nic nie złapało. Wjechałem w miasto zmiana planu- tylko lewa strona. Zacisk ,,złapał,, po ok 10-15stu wsićnieciach klamki. Zjechałem na przystanek kluczyk 8 - płyn wywaliło , zacisk puścił. Jazda do domu znów bez lewej strony.
Jeśli chodzi o ,,ręczny,, nie używam go -przede mna ktoś ukręcił śrubę jego regulacji przy zacisku /na diagramie nr5/. składając zacisk włożyłem tak ten ślimak/nr7/ by nie miał możliwości zacisnąć tłoczka nawet zaciągając linkę. czy to może być to ?- klamka ma możliwości zadziałania jako ,,ręczny,, ?
__________________
MAZURY CUD NATURY
|