Dziękuje Panowie za tak fajne posty. Odpowiadając kolejno na pytania - półki poszły w dół wydaje mi się że ze względu na wzrost Włocha; co do wrażeń z jazdy - super, myślałem że bedzie trudniej przez ta mase ale wystarczy kilka km/h i czuje sie prawie jak na rowerze. Trzeba pilnowac tych 3 tys obrotów bo szarpie, no i mankament który chyba nas wszystkich deko drażni to brak kontrolki paliwa. Nie popisałem sie - nie byłem do konca swiadomy ile jest w baku i musialem z rozpedu dotoczyc sie do najbliższej uliczki :/ (wiem jak to działa na pompę). Strasznie mnie korci zeby co chwila wsiąsc pojechac byle gdzie no ale legalnie jeszcze nie moge sie poruszac nia to nie ryzykuje bo wiem co moge stracic
Jeszcze raz dzięki