ciężko porównywać najlepsze partie Karkonoszy do tego co jest tam, ale nikt się tu chyba nie porusza z taką swobodą w tamtych realiach jak Ty. jak sam piszesz.
profil wysokościowy nie jest przerażający - na 80km w Sudetach też robi się 1300-1500m bez problemu.
mamy z chłopakami naszymi ochotę na pojechanie do włoch na parę dni może wiosną jak zejdą śniegi, o ile zapał nie opadł i możliwości się nie zmieniły, to podpytamy Cię w razie 'W' o jakieś rekomendacje na 2-3 dni jazdy.
wstępnie myślę o Lombardii. widziałem jakieś trasy jeszcze z czasów kiedy chciałem jechać tam z trialówką zanim się posrały przepisy.
do Lombardii jest znacznie bliżej a tereny są również ładne. nie wiem czy TAK ładne ale na pewno od czegoś trzeba zacząć.
zrób ten trip N-S i zapisuj śad. może kiedyś pojedziemy "szlakiem Adagio"
p.s. jak wrócić z rowerami z Florencji do Bolonii
![Pytajnik](/images/smilies/pytajnik.gif)
?