Po zarejestrowaniu mk1 poszło na striptiz.
Nie działała dmuchawa i światełka szalały, jakiś rzeźbiarz czego nie potrafił zrobić jak trzeba, puszczał kable na krótko, wszystkie te wydumki chciałem wyrzucić i przywrócić do pierwotnego stanu co po kilkunastu długich wieczorach udało się.
Największym problem była skrzynek bezpieczników i kostki instalacji, część z nich to był totalny gruz.
|