Post pod postem, ale może warto doprecyzować :-).
W Levo korba ma 165mm i z różnych względów w terenie to element, który głównie obrywa od matki Ziemi. Pal licho, że obdarta, gorzej, że te uderzenia w twarde podłoże przenoszą się podobno na silnik i potrafią z czasem uszkodzić elementy przekładni (pasek lub plastikowe zębatki).
Miałem kilka takich strzałów, ale na razie wszystko ok.
Ludziska zmieniają na 160 lub 155 mm. 150 to podobno za krótko.
I o takie rozkminy, a’propos długości korby mi chodziło.
|