Z artykułu wynika, że łańcuch zwisał i leżał na ziemi a jadący motocykl go podbił i przez to łańcuch został podbity na wysokość szyi jego kierowcy. To chyba nie jest możliwe. Mi to wygląda, że chłopak jechał jako drugi a koledzy przeinaczyli fakty, albo redaktor plecie trzy po trzy... :/
|