Emek, dzięki za info - bo u mnie 590 także dość długo szuka satelit, no nie ma szału. 390 robiło to lepiej. Dziwi mnie to bo 590 to nowszy chipset i powinno być bdb - a nie do końca tak jest. Po wyjeździe z podziemnego też chwile dłuższą mi szuka satelit. Wkurza mnie to, ale nie na tyle aby zmieniać nawi. Co do prędkości działania ja dramatów nie widzę jakoś specjalnie. Ale to subiektywne.
Ogólnie - marzy mi się coś jak niegdysiejsza montana 600 którą chwilę miałem. Czyli pełna drogowa nawigacja i pełne możliwości terenowych garniaków takich jak 62S.
Rwane ślady Emku to jest jakiś inny problem - nawi przerywa zapis chyba przy dłuższym zatrzymaniu - jakoś tak. 64S z wyłączonym ekranem sobie spokojnie cały czas rejestrował.
Brakuje mi tego bo lubiłem wracać po śladzie do jakichś miejsc. na 62S w terenie notorycznie po śladzie objeżdżałem "swoje" traski.
Pozdrawiam
zimny
|