@yafi współczuję.
Rzeczywistość zawsze nas zaskoczy - tego się nauczyłem, niezależnie od doświadczenia.
Ale skoro mamy nie mówić o winie 😉 to dla mnie holujący wjechał na rondo „zestawem” nie mając pewności, że cały zestaw zdąży przejechać przed pojazdami będącymi na rondzie. Już pomijam brak oznaczenia liny „szmatą”.
Co orzekły policjanty/sądy? Ciekaw jestem.
|