Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.01.2023, 13:22   #33
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,324
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 2 godz 8 min 8 s
Domyślnie

Bunkier zwiedzony. No to dalej.
Z miasta Konjc obieram drogę na południowy zachód. Śliczna "główna" droga.

IMG_20210511_204448.jpg

Spodziewam się gor. I dziś będą duże podjazdy. Juz kilka km za miastem zaczynają się zakręty i serpentyny. Ale na drugim biegu pomalutku. Droga pomimo tego ze dość główna, to ruch niewielki. Jak pusto na drodze to lawiruje od prawej do lewej strony drogi. Pozostałość po jezdzie rowerowej - dłuższa droga to mniejszy kąt nachylenia drogi ;-)

IMG_20220611_121618.jpg

Krajobraz się ostro wypiętrza. Podjazdy. Przełęcz. Zjazd. I tak w kółko. Kilometry nabijają się bardzo wolno.

IMG_20220611_124749.jpg

IMG_20220611_125815.jpg

IMG_20220611_124749.jpg

Ale widoki rekompensują wszytsko. Co moze pójść nie tak.



No i?

IMG_20220611_140818.jpg


Asfalt się kończy zaczynają się szerokie szutry. Nawet jest fajnie. Kymco ma modyfikowany zawias (cięte przednie sprezyny i tył amorki z regulacją od Rometa ADV 125. Po szuterkach motorek płynie miękko niczym Transalp. Tylko prędkość ma 4 razy mneisjzą ;-)



IMG_20220611_142537.jpg

W dół. Kilometry lecą. Droga tylko się pogarsza. Coraz mniej fajnego szutru a coraz więcej kamieni. W pewnym momencie nawet jadę na luzie bo kamienie i tak nie pozwalają na szybszą jazdę. To ma być główna droga

IMG_20220611_144142.jpg

IMG_20220611_144153.jpg


Zdjazd do doliny z rzeką. Stary stalowy most. Kanion. Kolor rzeki wyrywa dupę. Ale coś czuję ze juz jest nie tak. Na drodze zwały kamieni. Na tej drodze nie ma ruchu. Nie było nigdzie znaku ze droga jest slepa. Moje obawy potwierdzają się kawałek dalej.


Mostek zerwany. Lipa. Pełen strachu patrzę na nawigację. To jest nie do minięcia. Jak nic pół dnia w plecy. Motocyklem enduro? Godzina dwie jazdy. A mnie czeka potworny powrotny podjazd 10km po kamieniach na pierwszym biegu...

Nie no to nie tak miało wyglądać...

__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem