Cytat:
Napisał mygosia
fassi - jak na zewnątrz jest tak wilgotno, to i w środku tak mam W lecie się zdarza. Tak wilgotno mam 1-2 tygodnie w roku. Zazwyczaj koło 70% - dla mojej atopowej skóry idealnie. Poniżej zaczynają się problemy.
Aaa - i w sumie to nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak kiedyś tutaj budowali domy. Przed remontem 80-90% było przez 3/4 roku - podłoga na legarach, potem ziemia. Bez hydroizolacji Trzeba było wszystko wywalić.
Więc " w starej wiejskiej chałupie wilgotność 80%" była raczej normą. Przynajmniej w moich okolicach.
|
Mygosia, 80 proc w domu przy 20stopniach i 80 proc przy 2 stopniach na dworze to 2 różne pary wodne. zależność wilgoci i temp w powietrzu jest logarytmiczna.
Policz sobie sama.ile wody masz właśnie w domu. A ile na dworze. W domu będziesz miała kilka razy więcej niż właśnie jest na dworze.
https://klimapoint.pl/kalkulator-wil...-bezwzglednej/
I jaki punkt rosy masz.
W moim drewnianym wozie Drzymały , mam max 55 proc. Teraz mam 35. Tak działa drewno że nawet musisz wody do powietrza wpuszczać bo w nosie sucho.
Masz nowe okna w starej chaupie?