Co innego zrobić 1600 km na strzała po autostradzie a co innego zrobić 800 km na strzała po bocznych i dziurawych drogach. Waga kierowcy też odgrywa rolę. Kanapa jest z twardej i cienkiej pianki. Co kilkadziesiąt kilometrów jadę trochę na stojąco i to wyraźnie pomaga. Ważę okolice 95 kg i unikam autostrad, ekspresówek i krajowych jak diabeł święconej wody. Zrobię 800 km na raz po wioskowych drogach ale przeróbka kanapy to dobry kierunek. Teraz z racji temperatury jeżdżę w grubszych spodniach i tyłek ma się lepiej niż w cienkich latem. No i latem w upały jak się dupsko spoci to też lipa.
|