Dzięki. Na spokojnie. Nie raz, nie dwa, nie kupiłem motocykla z powodów różnych, bliżej mi nie znanych, choć czasem też pisali, że to jest zbyt problematyczne dla nich, czy też, że motocykl zostaje na terenie Niemiec. Delikatnie, wymownie dawali mi do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Była to wiążąca i konkretna wiadomość dla mnie, że mogę poszukiwać dalej. A tu ani w prawo, ani w lewo... Chwilkę zaczekam.
|