I ja tonę w podziękowaniach dla WIR za poświęcony czas, za zaproszenie i wspólną jazdę w fantastycznej akalicy. Jędrusiowi za koszulki rajdowe. Szkoda, że zrobiłem tak mało zdjęć, ale dałem się ponieść rajdowej fali i utrzymanie tempa jazdy sprawiało mi wyjątkową przyjemność. Dziękuję Dobrym Ludziom za dwukrotne wyciąganie spod afryki i za popchnięcie, kiedy zbrakło prądu. Nawet nie wiem, kto był z tyłu
Dziękuję Nowopoznanym i Starym Rajdowcom za opowieści i wszystko, co składa się na udany rajd
ogn.jpg
4.jpg
rem1.jpg rem2.jpg
dzielny.jpg
iza.jpg
Na pamiątkę zabrałem wszystkie barwy podlaskiej jesieni:
gira.jpg
atra.jpg