Jedyne co nie podoba mi się w tych opisach to kolejki na granicy. No cóż - odwykłem od kolejek i granic w zasadzie również a latać również przestałem więc taka kolejka to trochę stres ale... zapragnąłem odwiedzić rodzinę na Białorusi. Przy tym pojeździć i coś zobaczyć.
dziękuję zatem za inspirację i zaczynam się modlić o złotą jesień polsko/białoruską
m