To raczej nie było popsute tylko ten typ tak ma. Nie jestem fanbojem KTMa ale przeleciałem się CRF450 L i w porównaniu do 701 czy 690 to jest kurcze muł. Nawet przy mojej gaźnikowej 450X sprzed paru lat to nie widzę postępu poza wtryskiem.
Z dotychczasowych doświadczeń to po mojemu należy zejść z 1 zębem z przodu bo jest lipton przy niższych prędkościach.
|