Kiedyś o tym wspominałem, ale pewnie poszło w zapomnienie. Wybieram się w okolice Aosty, Courmayer i paku Gran Paradiso, końcem sierpnia lub samym początkiem września. Dysponuje transportem i możliwością zabrania rowerów i bambetli. Ktoś chętny do pośmigania w raju na ziemi ?
Takie widoki za każdym zakrętem czekają
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|