Cieszę się, że mogłem się na cokolwiek przydać.
Z uwagi na ich obecność w FR mam trochę zgryz ale Deca nie ma konkurencji i są tam /niektóre/ bardzo przyzwoite produkty.
Życzę ciśnienia między planetą a ciałem no i obyś miał okazję często ten fenomen testować
p.s. Tupek w finlandii miał taki fajny materacyk Naturehike od majfrendów, z pierdzącą poduszkopokrowcem do dmuchania tegoż. fajny patent i bardzo lekki i kompaktowy ale uważam, że zrobiony był z powietrza i ten z Deca go przeżyje.
jeśli idzie o klejenie dziurek po kolcach/igłach co czasami i chyba najczęściej się zdarza przy noclegach w tzw pzdu to polecam wozić oryginalnie zapakowaną kropelkę/klej z małym woreczkiem strunowym w środku zawierającym sodę oczyszczoną, trzy szczypty wystarczą.
po zlokalizowaniu dziurwy i spuszczeniu powietrza się dziurkę zakrapla kropelką i zasypuje sodą. wynikiem jest natychmiastowe utwardzenie kleju plus grudka trzymająca ciśnienie. można i samym klejem ale trzeba czekać ;D
kupiłem kiedyś za bezcen cztery Thermaresty z Holenderskiej armii, dziurawe jak rzeszoto po noclegu chyba właśnie w jakichś różach czy coś... przećwiczyłem temat dokładnie.