Proponuje U Rumcajsa. Od kilku lat tam jezdze praktycznie w ciemno bez zaklepywania i nigdy nie było wtopy. Stary obiekt postkomunistyczny ale w miare utrzymany tyle ze bez fajerwerków.Motocykle zawsze zostawiałem na parkingu przed obiektem, bez płacenia. W sumie obiekt w samym środku Wetliny.
Ogólnie spoko jak nie szukasz wersalu czy wodotrysków.
|