Ja swoja lekcje odebralem bedac szczylem. Pracowalem jako przedstawiciel. Pospiech. Przede mna wlokl sie jakis lublin, nie widzialem co jest przed nim. Na lewy i wyprzedzam. Przed mim do skretu w lewo zwalnial golf. Przydzwonilem w bok. Na szczescie nie bylo zawrotnych predkosci. Skasowalem gosciowi bok nowiutkiej golfiny. Od tego czasu wiem jedno. W 90% wleczenie sie jest spowodowane szykowaniem sie do skretu. Sprawdzalem ta teorie wiele razy. Gdy zabudowany lub cos sie wlecze nigdy nie wyprzedzam na pale. Sledze typa dobre dziesiat sekund i upewniam sie ze to nie ten manewr. Wiele razy mnie to juz ocalilo przed wyrypa. Tak samo traktuje maszyny rolnicze. Always upewniam sie ze jestem widziany nigdy nie dokonuje tego manewru na raz.
__________________
The mind commands the body and it obeys. The mind orders itself and meets resistance.
|