Też miałam okazje pojeździć Tuaregiem. Obok stał DesertX ale świeżo wyciągnięty z pudełka wiec jeszcze nie pozwolono testować.
Trochę tandetny się wydawał.
Na Tuaregu od razu się odnalazłam.
Pierwsze co zwróciło moją uwagę to niżej środek ciężkości w porównaniu do t7 co dla osób niższego wzrostu może być wybawieniem przy manewrowaniu. Mi to bardzo pasowało, moto wydaje się też lepiej wyważone i lżejsze.
Zawieszenie bardziej miękkie w stosunku do t7. Szeroka kierownica, sterowanie trybami z kierownicy. Hamulce bardzo ok, mocy nie brakuje ale nie chce tu zbytnio oceniać bo jeździłam tylko w kółko po torze.
Do jazdy była tez t7 ale bardziej ciągnęło mnie jednak do Tuarega. Szkoda, że to nie Japonia klepie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk