Cytat:
Napisał melon1968
Niezły ubaw. Od urodzenia mieszkam na wsi, jeden sąsiad złodziej drugi prywatny detektyw. Ale żebym publicznie płakał ?
|
Nie płaczę, tylko szukam sposobów aby upierdliwca nie znosić..
Dawniej dostałby po ryju na festynie i wszystko byłoby ok. Zrównałby do poziomu innych. Dzisiaj każdy się boi bo sądy, obdukcje, prokurator itd.
Jedyny chyba sposób, to kupić działki dookoła siebie.
Jednak popłaczę.. czemu jakiś użytkownik Afryki nie zamieszkał koło mnie? Byłoby z kim pogadać, napić się itd .. Z chęcią zawsze pomagałem, ale ten smród przyjdzie np naostrzyć siekierę a zaraz zaglądanie co masz, co robisz i miljon pytań, wścibski jest a tego nie lubię. Zamykam się od pół roku i jest ok, przynajmniej mnie nie wqrwia swoim ryjem.