Nie ma problemu, nie chciałem się rozpisywać, żeby to nie było wypracowanie na parę stron tylko raczej krótka informacja - ostrzeżenie. Każdy zrobi jak będzie uważał.
Przedmiotem umowy jest wykonanie strony internetowej. Klientowi zależało na czasie - bo zaczyna się sezon. Więc z terminu 4 miesięcznego zszedłem na 3 miesiące i w dodatku jeszcze zatrudniłem kolegę do pomocy. Więc jestem w plecy tyle ile zapłaciłem koledze + swój czas. Strona gotowa praktycznie w 80% i brakowało może tygodnia żeby skończyć wszystko, dostał by ją miesiąc przed terminem na umowie.
Zaznaczę tylko, że to nie jest moje główne źródło utrzymania - robię to po godzinach, głównie zimą, poza sezonem
![Wink](images/smilies/wink.gif)
W dodatku tylko dla dalszych i bliższych znajomych + osób poleconych. Więc nie jest to coś po czym się nie pozbieram. Bardziej chodzi mi o fakt kompletnego braku profesjonalizmu i dziecinnego zachowania - udam, że nie ma problemu to on zniknie. Jeśli gość nie potrafi się zachować w takiej prostej sytuacji i nie potrafi się dogadać, to co się stanie jeśli wydarzy się coś poważnego podczas wyjazdu?
W branży działam już prawie 10 lat, miałem różnych klientów, ja sam różnie się zachowywałem - są czasami nieprzewidziane wydarzenia, ale chodzi o komunikację - mam obsuwę - informuję o tym i próbuję się dogadać. Tym bardziej jak sprawa się odbywa pomiędzy dwoma motocyklistami.
Co do opinii negatywnych - to ja zawsze jak coś kupuję to szukam najpierw takich. To one świadczą o firmie i jak radzi sobie ona z takimi sytuacjami. Nawet nie wiecie ile jest fałszywych pozytywnych opinii na różnych portalach.