Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04.04.2022, 07:59   #16
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,882
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 6 miesiące 4 dni 21 godz 24 min 28 s
Domyślnie

Co prawda nie mam JRT ale znam kogoś kto ma więc tylko z obserwacji. Z mojego punktu widzenia jako właściciela labradorów JRT to ciągła spinka i ADHD połączone z mega upierdliwością wtykania w łapy komukolwiek czegokolwiek aby tylko rzucać. I tak to może cały dzień. Do tego jak się ją olewa to ujada co nie każdemu pasi. W mojej ocenie pies wymaga od właściciela dużo atencji i jest upierdliwy na codzień co mnie osobiście mało odpowiada. Samo posiadanie ogrodu niewiele tu zmienia chyba że są szkodniki to pozabija wykazując się dużą skutecznością.

Pod kątem, że tak powiem higieny i czystości to jest kuwa dramat. Miałem jednocześnie w domu 2 labradory i kota , obecnie został jeden labrador a one linieją. Mocno linieją nawet bym powiedział. Ale JRT to jest jakiś extrim. Kudły latają wszędzie, do tego są dość sztywne i wbijają się w ciuchy , skarpety etc. To jest po prostu wszędzie.

Osobiście bym rozważył coś co ma włosy a nie sierść. Jak komuś nie przeszkadza to bez znaczenia.

Co do wyboru hodowli to powiem tak. Czasem oszczędność pieniążków na psiaka z pseudohodowli zostanie zbilansowana zajebiście szybko rachunkami od weta.

JRT są obciążone dużą ilością wad genetycznych (potencjalnie oczywiście) i warto wziąć to pod uwagę wybierając hodowlę.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem