a mnie jakoś naszło po latach na klasykę: Pink Floyd cała Dark Side... ale najbardziej mój ulubiony utwór wszechczasów z absolutnie powalającym i ponadczasowym tekstem: Breathe.
no i wczoraj już za ciosem, również po latach, odgrzebałem TheWall, które znam na pamięć co do słowa i co do dźwięku - w kontekście tego co się obecnie dzieje: absolutnie przerażająca lektura. parokrotnie mi szczeć na pysku stanęła.
Żeby się dobić chyba w piątek zaleję robaka i odpalę cały film 'TheWall' a nie tylko płytę.
Dla tych, którzy nie władają angielskim na pewno w necie uda się znaleźć wersję z napisami w tłumaczeniu Wojciecha Manna.
Polecam.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|