Nie wiem... czy to sarkazm czy nie Matias.. ale mój kumpel przywiózł wczoraj z Ukrainy 2 małych dzieci 2,5 i 4 latka + ich babcię.. która prowadziła te dzieci 8 km pomiędzy samochodami stojącymi w kolejce... to był jedyny sposób aby dostać się do granicy.
|