No ten objuczony motorek z foci prześmieszny. I jeszcze ten tankbag odsuw0ający pośladki ridera za oś wahacza! Musi to strasznie iść na gumę a że nie skręca to już pryszcz. Nawet, jeśli dobrze widzę, pod takie akrobacje chapak podniesiony co by nie połamać. Przy przewaleniu wszystko opiera się na rotopaxsie. Braaawo!
Sorki za tą drobine szydery ale nie mogę pojąć czemu ludzie robią z ogiera muła. Jedyne dla mnie wytłumaczenie to że jest to demowka producenta worów na bambetle.
Rozsądku życzę. rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|