Cytat:
Napisał zylek
Rozwiń proszę dlaczego nie ten model?
|
Za te pieniądze możesz mieć parę lat młodszy nowszy model J120, może nawet J150 jakby się postarał (choć to wątpliwe). Na plus tej J90 jest mały nalot (o ile prawdziwy) ale np. pierwszy z brzegu nowszy model w podobnej kasie.
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota...-ID6EkYis.html
Jeździłem jedną i drugą i subiektywnie J90 jest mniej komfortowa i jakaś taka drewniana. Silnik jest ten sam. Ale w offie 90 ma w mojej ocenie lepszą widoczność i łatwiej się nim offem lata bo masz mniejsze tzw. ślepe punkty, po prostu lepsza widoczność.
Jak do offa to Toyota to zły wybór, zajebiście zły. Nie to, że coś jej brakuje w terenie czy inne marki biją ją na głowę. Zapewne wręcz przeciwnie ale koszty są zajebiste. Moją HZJ76 utłukłem lekko parę razy i od tej pory nie bawię się w offa i auto jest raczej wyprawowe niż do zabaw w terenie bo ponieważ kawałek plastiku nadkola 1200 pln (nie do kupienia poza ASO), przedni zderzak to nie chcesz wiedzieć (udało się naprawić). W tym samym czasie Panowie w Land Roverach utłukli swoje pojazdy o niebo mocniej. Błotnik 200 zł, kierunkowskaz 20 zł, ....
Tyle w temacie. Jak do jazdy offem bez upalania, przepraw etc. jak najbardziej ale jakbym miał wydać siano to wolałbym młodsze, bez cudawianków typu KDSS i możliwie jak najprostsze. Wolałbym tez manuala ale to kwestia przyzwyczajenia. Jakoś mi lepiej się operuje sprzęgłem i biegami niż automatem.