Ciąg dalszy
Most opuszczony na paskach, dziś wystarczyło tylko zaślepić przewod hamulcowy.
Most waży w uj. Od strony gruszki podnieść to to była masakra i 75kg na siłowni wydaje się przy tym pestką. Do samego transportu użyłem nóg od żurawia garażowego, w dwie osoby udało sie przeciągnąć. Pod górkę była ślizgawka, ale szurek i dwa bloczki dały radę.
W garażu już wystarczył żuraw i mosy spoczął na stanowisku roboczym
Podsumowywując mam ławeczkę w stylu industrialnym lub loftowym
.......
Mały update bo spokoju nie dawało... nawet daje się rozkrecać
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk