Jak a być coś do tyrania i do zabawy to kup jakiegoś starego kłada Hondy- np. Foreman trx450/400/500. Myślę, że to właśnie jest zamiennik traktora do ciężkiego terenu.
Te quady były i są na wyposażeniu GOPRU i straży granicznej. Nie nadają się do lansu i do ścigania, ale w lesie i w polu są nie do zarżnięcia. Jeden z moich strażaków, który mieszka pod słowacką granicą ma starego TRX400 z demobilu po straży granicznej. Wozi tym drewno z lasu i zakupy do schroniska na Pilsko. Żaden z nowoczesnych wynalazków nie wytrzymałby u "Przemytnika" dłużej jak miesiąc, a tą hondę ma już z 10 lat!